Nico Hulkenberg uniknął kary za blokowanie w drugim treningu przed GP Bahrajnu Lewisa Hamiltona.
Brytyjczyk w drugiej sesji treningowej nie miał szczęścia i dwukrotnie musiał przerywać swoje szybkie okrążenie. Za drugim razem na swojej drodze spotkał Nico Hulkenebrga z Renault, dając przy okazji upust swoim emocjom przez radio: "człowieku, ci kierowcy są niezabezpieczeni."Hulkenberg po sesji został wezwany przed oblicze sędziów, aby wytłumaczyć się ze swojej dzisiejszej jazdy. Sędziowie po zapoznaniu się z punktem widzenia zawodnika postanowili go nie karać.
"Hamilton był na swoim szybkim okrążeniu, Hulkenberg jechał wolne kółko i zdawał sobie sprawę z faktu, że zbliża się do niego drugi bolid" pisali sędziowie w swoim raporcie. "Hulkenberg zjechał na lewo dojeżdżając do zakrętu, ale ze względu na różne tory przejazdów obierane przez kierowców pojawił się w tym samym miejscu toru co Hamilton."
"Po zapoznaniu się z opiniami zawodników oraz wzięciu pod uwagę innych tego typu incydentów sędziowie stwierdzili, że żadne dodatkowe czynności nie są potrzebne w tej sprawie."
Hulkenberg zapytany czy po wszystkim przeprosił Hamiltona, żartował: "Tak, padłem na kolana! Takie rzeczy się zdarzają, co mogę na to poradzić? Nie potrafię zniknąć i nie zniknę."
14.04.2017 21:30
0
Ktoś wie jaki to model okularów? Mega są :D
14.04.2017 21:39
0
Kup sobie takie i będziesz wyglądał jak gejzer...Hulk to ciotka hilda...udaje greka a dobrze wiedział co robi na torze.
15.04.2017 14:33
0
Hulkenberg się kokosi jakby był jakimś odkryciem sezonu. Kiedyś krytykował zachowanie Vettela w samolocie, ostatnio Alonso, teraz drwi sobie z Hamiltona. Zero szacunku dla mistrzów.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się